W ostatnią środę września, dzięki wspaniałomyślności właścicieli „Dinoparku” w Malborku, maluchy z naszego punktu przedszkolnego zwiedzały park pełen tajemnic i niespodzianek. Nawet chowały się za wychowawczyniami, gdy ogromny smok patrzył na nie, wydawał głośne pomruki i ruszał szczęką.
Z ciekawością przyglądały się zwierzętom mieszkającym na terenie parku: kangurkom, sarenkom, kózkom, osiołkowi. Panie były zachwycone elegancją lam w pięknych fryzurach i futerkach. Wszystkich swym barwnym upierzeniem zauroczyły ptaki. Trudno było zabrać dzieci od zagród zwierząt. Ciekawość, kto tu jeszcze mieszka zwyciężyła i szliśmy dalej wytyczonym szlakiem. Zmęczone dzieci szybciutko zregenerowały swoje siły zjadając śniadanie na świeżym powietrzu. Rozpoczęła się wspinaczka po drabinkach, zdobywanie wież, zjeżdżalni i zamków na placu zabaw. Gdy podjechał nasz mikrobus i mieliśmy opuścić gościnny, piękny „Dinopark”, pytaniom i buntom młodych zdobywców nie było końca. Obietnica, że na wiosnę przyjedziemy tu znowu, pomogła opanować sytuację.
Dzieci, nauczyciele i rodzice pięknie dziękują właścicielom i obsłudze „Dinoparku” za sprawienie niewymiernej radości dzieciom z Punktu Przedszkola Specjalnego przy Szkole Podstawowej Nr 5.