W poniedziałek 19 maja uczniowie klas szóstych i siódmych uczestniczyli w kolejnym spotkaniu z cyklu „Od marzeń do sukcesu”. Tym razem naszym gościem był Pan Mateusz Suszkowski, który zgodził się przyjąć zaproszenie Pani Mileny Wiśniewskiej i odpowiedzieć na kilka zadanych przez nią pytań, dotyczących jego życiowej drogi.

Pan Mateusz ukończył studia z zakresu psychologii i miał już okazję zdobywać doświadczenie w tej dziedzinie, pracując m.in. w szkole i z osobami w spektrum autyzmu. Chcąc jeszcze lepiej wspierać ludzi w potrzebie, planuje kształcić się w sferze psychoterapii. Podejmuje także działania naukowe, przede wszystkim w obszarze psychologii niepełnosprawności, szczególnie mu bliskiej ze względu na osobiste doświadczenia. Pan Mateusz jest bowiem osobą z niepełnosprawnością, poruszającą się na wózku.

Opowiedział naszym uczniom o dzieciństwie, naznaczonym wykluczeniem przez nieakceptujących go rówieśników i o wsparciu, jakie otrzymywał od najbliższych, dzięki któremu nie postrzegał siebie przez pryzmat swojej odmienności. Wspomniał też o barierach, jakie w codziennym życiu stanowią dla niego największą trudność, podkreślając, że od tych architektonicznych — krawężników czy schodów, często większym problemem są uprzedzenia wciąż obecne w społeczeństwie, przez które np. osoby z niepełnosprawnością mimo umiejętności mają kłopoty ze znalezieniem zatrudnienia.

Zwrócił również uwagę, że nawiązując relację z kimś, u kogo dostrzegamy niepełnosprawność, powinniśmy traktować go normalnie, widząc w nim przede wszystkim człowieka, jego osobowość, a nie wyłącznie dolegliwości, z którymi się mierzy. Nie mogło rzecz jasna zabraknąć pytania o to, jak można pomóc osobie na wózku, spotykając ją w przestrzeni publicznej. Bohater naszego spotkania zaznaczył, jak ważne jest, aby spytać, czy ktoś w ogóle potrzebuje pomocy, a jeśli tak, w jaki sposób jej udzielić, aby nie zrobić temu komuś krzywdy i nie naruszyć jego granic. W ramach podsumowania nasz gość pozostawił słuchaczy z ważną myślą, dotyczącą wyboru życiowej drogi — zaapelował, by nie bali się oni podążać w kierunku swoich pasji, bo to właśnie one mogą dać im największą zawodową satysfakcję.

Dzieci miały możliwość aktywnego uczestnictwa w spotkaniu, a Pan Mateusz był chętny, by odpowiedzieć na nurtujące je pytania. Mamy nadzieję, że wizyta ta przełamała choć część stereotypów w temacie niepełnosprawności i uświadomiła uczniom, że nie musi ona stanowić przeszkody w realizacji planów i spełnianiu marzeń.