Biedronki zostały zaproszone do wiejskiego ogródka Pani Gabrysi. Maluchy do Starego Pola pojechały szkolnym mikrobusem pod opieką Pań : Justyny Kujawy, Magdaleny Nadolskiej, Elżbiety Paciorek i Gabrysi Partyki. Pogoda dopisała. Atrakcją było śniadanie w ogrodzie.

Na deser były jabłka i śliwki z ogródka. A potem dzieci razem z nauczycielkami zrywały pomidory, wyrywały z ziemi marchewkę, buraki. Było jak w bajce o rzepce – przydałby się ktoś na przyczepkę… Później było mycie warzyw szczotką, skrobanie obierakiem. Pani kroiła warzywa na plasterki. Wszyscy byli zaskoczeni, że burak czerwony jest taki słodki. Dzieci z bliska widziały jaskółkę, która wpadła przez otwarte okno do mieszkania, piekły kiełbaski na ognisku, grały w piłkę, bawiły się w berka, słuchały odgłosów przejeżdżających w oddali pociągów. Jednak największą atrakcją były konewki i podlewanie wszystkiego dookoła; kaktusów, pelargonii i innych kwiatów. Pełne wrażeń dzieci, po całym dniu na świeżym powietrzu, prawie zasypiały w drodze powrotnej. Piękna jest Złota Polska Jesień w ogrodzie Pani Gabrysi. Dziękujemy ! – Biedroneczki.